Nie umiałam zasnąć, deszcz bębnił
w parapet jakby chciał mnie celowo zdenerwować. Przewracałam się
z boku na bok, patrzyłam co chwilę na zegarek w telefonie. Była
01:45 w nocy. Nie mogłam doczekać się 5:00. Wtedy miało się
wszystko zmienić. Miałam w końcu zaznać wolności. Tam gdzie
teraz przebywałam nie było wesoło, nie było nawet miło. Wszystko
w około było takie samo. Wszyscy byli tacy sami, jak klony,które
nie mają w sobie życia. Zawsze myślałam, że trafiłam tu
przypadkiem, przez pomyłkę. Teraz wiem, że był to podstęp. Muszę
znaleźć osobę, która mi to zrobiła. Tak o 5:00 wszystko się
zmieni..wszystko jest już przygotowane.
xoxo
Strasznie tajemniczy ten prolog !!! Nie mogę się doczekać 1 rozdziału i na pewno bd wyczekiwała z niecierpliwością na NN <3 @Belieber_9431
OdpowiedzUsuńzgadzam się z komentarzem do góry :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, prolog tajemniczy, ale to jeszcze bardziej zachęca do czytania i do czekania na coś nowego! :)
OdpowiedzUsuń